Wynajem lub zakup mieszkania to transakcja, której dokonujemy stosunkowo rzadko i której warto poświęcić szczególną uwagę. Chodzi tu przecież o zaspokojenie podstawowej potrzeby bezpieczeństwa i warunków bytowych – tym bardziej powinniśmy się zainteresować aspektami wynajmu lub zakupu mieszkania. Poniżej przedstawiamy listę 6 pytań, które warto zadać sprzedawcy lub najemcy, by uniknąć przyszłych rozczarowań.
Kto pyta, nie błądzi
Dokonując zakupu produktów wolnozbywalnych, np. samochodu, dzieł sztuki czy mieszkania, często „kupujemy oczami”. Pierwszy rzut oka wystarcza wielu osobom na ocenienie, czy dany przedmiot się podoba, co za tym idzie – przypisujemy mu pewną wartość. Jednak po zasięgnięciu dodatkowych informacji może się okazać, że nasza ocena jest błędna, a wartość jest przeszacowana. Warto więc dokładnie wypytać sprzedającego, pośrednika oraz sąsiadów – najlepiej na osobności, by uzyskać rzetelne informacje. Brak pytań i kupowanie „w ciemno” może szybko się obrócić przeciwko nam samym w postaci skandalicznie wysokich rachunków eksploatacyjnych czy problemów z nieciekawym towarzystwem. Nim podejmiemy ostateczną decyzję, warto zadać poniższe pytania i dowiedzieć się, czy przypadkiem nie trafiliśmy w pułapkę.
1. Jaka jest historia tego lokalu?
Teoretycznie te informacje dostępne są w księgach wieczystych i tam jest ujawnione, kto i od kiedy jest właścicielem mieszkania. W praktyce jednak chodzi o coś więcej – o to, jak to mieszkanie było użytkowane i kto był poprzednim najemcą mieszkania. Zdarzają się przypadki, że w danym lokalu mieściła się agencja towarzyska lub dziupla dilera, przez co narażamy się na odwiedziny nieproszonych gości o różnych porach dnia i nocy. Problem ten może ciągnąć się miesiącami, a nawet latami, co skutecznie odstrasza od dalszego wynajmu lub zakupu mieszkania.
2. Co wchodzi w zakres sprzedaży lub wynajmu?
Na zdjęciach widzimy pięknie udekorowane i kompletnie wyposażone pomieszczenie, po czym na umowie okazuje się, że za całą tą magią stał home staging i zostajemy z obskurnym fotelem, wysłużoną wersalką i obdrapanym stołem. Warto więc zapytać, czy mieszkanie zostaje sprzedane lub wynajęte w takim stanie, jak jest, czy jednak któreś sprzęty zostaną zabrane. To pytanie powinniśmy także zadać w kontekście komórki lokatorskiej lub miejsca postojowego – obecność szczególnie drugiego z udogodnień będzie niezwykle wartościowe.
3. Kiedy nieruchomość może zostać wydana?
Wbrew pozorom jest to szalenie ważna kwestia – mimo iż termin wydania nieruchomości powinien być oznaczony lub nastąpić niezwłocznie po podpisaniu umowy, to praktyka pokazuje różne przypadki. Jeśli w naszym przyszłym mieszkaniu będą przebywać uciążliwi lokatorzy niechętni do wyprowadzki, to z problemem zostaniemy my, a nie poprzedni właściciel. Kwestia ta będzie w obecnych czasach jeszcze bardziej dotkliwa, ponieważ eksmisje dzikich lokatorów zostały wstrzymane na skutek pandemii aż do odwołania.
4. Kiedy został wykonany ostatni gruntowny remont i co obejmował?
Tutaj warto doprecyzować, co jest rozumiane pod pojęciem „gruntowny remont”. Dla jednych może to być skucie starych płytek i położenie nowych, a dla innych będzie to wymiana elektryki, stolarki okiennej i przeprowadzenie innych, bardziej uciążliwych i kosztownych prac. Uzyskanie odpowiedzi na to pytanie da nam obraz, za ile lat mniej więcej powinniśmy wykonać następny remont i co należałoby uwzględnić w ramach prowadzonej renowacji. To także cenna wskazówka na temat potencjalnych wydatków, które czekają nas w krótkim, średnim i długim horyzoncie czasowym.
5. Jacy są sąsiedzi? Jaki jest właściciel? Jacy byli poprzedni najemcy?
Relacje międzyludzkie bywają napięte, co rzutuje na komfort codziennego funkcjonowania. Może się okazać, że sąsiedzi za ścianą co wieczór urządzają libacje alkoholowe lub słuchają muzyki zdecydowanie za głośno. Taka sytuacja zdecydowanie szybko da się we znaki i spowoduje, że cichy zakątek stanie się przeklętym miejscem. Analogicznie, sąsiedzi mogą podnosić zarzuty przeciwko poprzednim najemcom odnośnie ich nagannego funkcjonowania w społeczności. Wówczas to my narażeni jesteśmy na rykoszet agresji i nieprzyjemnego nastawienia. Warto się wypytać o te zależności, by nie wplątać się wprost w oko cyklonu sąsiedzkich awantur.
6. Jak wygląda dostępność miejsc parkingowych?
Pytanie opcjonalne, które nie jest konieczne w sytuacji wykupienia miejsca parkingowego, garażu lub nieposiadania auta. Dostępność miejsc parkingowych, szczególnie w dużych miastach, bywa problematyczna. O ile na obrzeżach miasta lub w spokojnych dzielnicach raczej znajdziemy miejsce pod mieszkaniem, o tyle przy atrakcjach miejskich czy w centrum to zadanie robi się problematyczne. Warto się zapytać o tę kwestię, by nie parkować pół kilometra od bloku lub nie krążyć pod blokiem przez kilkadziesiąt minut w poszukiwaniu wolnej przestrzeni.
