Decydując się na zakup mieszkania, zwracamy uwagę na szereg czynników – lokalizację, cenę, okolice, stan prawny oraz dostępne udogodnienia. Niekiedy jednak nie bierzemy pod uwagę kwestii, takich jak ekspozycja mieszkania oraz ułożenie poszczególnych pomieszczeń względem stron świata. Choć wiele osób nie przywiązuje uwagi do stron świata w mieszkaniu, to wraz z jego eksploatacją mogą pojawić się zalety lub wady konkretnego układu. Dziś przedstawimy garść informacji na temat roli odgrywanej przez strony świata w mieszkaniu.
Dlaczego strony świata w mieszkaniu są aż tak ważne?
Gdybyśmy chcieli przeprowadzić sondę wśród osób, które zastanawiają się nad zakupem mieszkania, prawdopodobnie nikt nie wskazałby układu względem stron świata jako najważniejszą kwestię przy zakupie lokum. Z jednej strony nie jest to nic dziwnego – są ważniejsze wyznaczniki, jak na przykład liczba pokoi, dostępny budżet czy docelowa lokalizacja mieszkania. Nie można jednak zgodzić się ze stwierdzeniem, że ekspozycja mieszkania całościowo na zachód czy w układzie północ-południe jest bez znaczenia. Wbrew pozorom, przeniesienie sypialni ze wschodu na zachód lub kuchni z południa na północ mogłoby nieść ze sobą nieprzyjemne konsekwencje. Ktoś mógłby stwierdzić „Ale jakie konsekwencje, przecież mamy elektryczność, są żarówki, jeśli będę potrzebować, to sobie włączę światło i po sprawie!”. Nie do końca.
Strony świata, a co za tym idzie stopień nasłonecznienia i ramy czasowe z dostępem do naturalnego światła determinują nasz cykl dobowy, wpływając w ten sposób na komfort funkcjonowania. Należy pamiętać, że wraz ze światłem promienie słoneczne dostarczają nam ciepła – dzięki temu uzyskujemy naturalne docieplenie mieszkania. Połączenie obu powyższych czynników sprawia, że w domu wytwarza się naturalny mikroklimat, którego nawet najdrobniejsze detale mogą stanowić o lepszym lub gorszym samopoczuciu. Przykład? Wilgoć, która rozwija się w miejscach wilgotnych i zacienionych, a wraz z nią pleśń – o tę bardzo łatwo po stronie północnej, która praktycznie nie jest ogrzewana ani oświetlana promieniami słonecznymi.
Jak ustalić strony świata w mieszkaniu?
Udając się na oględziny mieszkania, trudno oczekiwać, by właściciel posiadał wielki kompas wkomponowany w panele lub okna opisane „północne”, „południowe”, „wschodnie” lub „zachodnie”. Nie zmienia to faktu, że jesteśmy w stanie bezproblemowo ustalić usytuowanie poszczególnych pomieszczeń względem stron świata. Jak? Wystarczy zapytać dotychczasowego właściciela lub pośrednika, który przedstawia nam mieszkanie. Niekiedy można trafić na osoby prezentujące mieszkanie, które zawczasu powiedzą nam o ekspozycji danego pomieszczenia na stronę świata – z reguły dzieje się tak, gdy układ mieszkania jest bardzo korzystny. Jeśli właściciel lub agent nieruchomości nie będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie, można zapytać do sąsiada z piętra wyżej lub niżej – ich mieszkania powinny być w tym samym układzie, co oznacza tożsamą ekspozycję w oglądanym przez nas lokalu.
Jeśli nie mamy tego szczęścia w postaci zorientowanego właściciela lub sąsiadów, warto poprosić o możliwość odwiedzenia lokum w godzinach wschodu lub zachodu słońca. Dzięki temu możliwe będzie zorientowanie się, z której strony mieszkania znajduje się słońce, co pozwoli określić wschód (wizyta w godzinach porannych) lub zachód (wizyta w godzinach wieczornych). Odnalezienie jednej strony świata pozwoli bez problemu określić pozostałe trzy kierunki geograficzne. Nie ma takiej możliwości, by mieszkanie było całkowicie nienasłonecznione – wymóg ten jest regulowany przez obowiązujące prawo. Zgodnie z artykułem 60 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych budynków, przynajmniej jeden z pokoi w mieszkaniu wielopokojowym powinien być nasłoneczniony przez czas 3 godzin w porze między 8:00 a 16:00 w dniach równonocy.
Najlepszy układ pomieszczeń względem stron świata
Każde pomieszczenie pełni oddzielną rolę, a życie w nim toczy się specyficznym trybem – sypialnia powinna wpuszczać promienie słoneczne przede wszystkim o poranku, salon w trakcie dnia, zaś garderoba lub spiżarnia w ogóle nie powinna być eksponowana na słońce. Poniżej omawiamy pokrótce najbardziej sensowny układ pomieszczeń w domu, który pozwoli na komfortowe funkcjonowanie całej rodziny.
Zacieniona północ
Pomieszczenia północne są najchłodniejsze i najbardziej zacienione, co sprawia, że nietrudno tu o pleśnie czy grzyby. Nie zmienia to jednak faktu, że okna z ekspozycją na północ mają swoje „ulubione pomieszczenia”, do których zaliczymy przede wszystkim pokoje robocze, gabinety oraz łazienki. Umiejscowienie stanowiska pracy przy monitorze od strony północy to świetny pomysł, ponieważ światło słoneczne w standardowych godzinach pracy (8:00 – 16:00) nie będzie dodatkowo obciążać wzroku. Łazienki z kolei rzadko mają dostęp do okna, więc siłą rzeczy znajdują się raczej w mniej nasłonecznionych kątach mieszkania.
Dogrzane południe
Posiadanie okien od strony południowej wiąże się z faktem, iż w tym pomieszczeniu będzie nieco cieplej niż w innych kątach mieszkania, co z kolei przełoży się na oszczędności w rachunkach za ogrzewanie. Intensywne doświetlenie w godzinach 9:00 – 14:00 i przyjemny cień w godzinach wieczornych sprawiają, że najlepiej będzie tu ulokować pokoje dzienne oraz salon. Dogrzanie tych pomieszczeń promieniami słonecznymi pozwoli zaoszczędzić najwięcej gotówki, a rozsądna ilość światła pozwoli na komfortowe funkcjonowanie. Od strony południa można także zorganizować jadalnię, która stworzy przyjemne warunki do konsumpcji posiłków.
Jasny wschód
Jak sama nazwa kierunku sugeruje, pomieszczenia z ekspozycją okienną na stronę wschodnią będą szczególnie jasne w momencie wschodu słońca, a więc już od 4:30 – 8:00 w zależności od pory roku. To pozwoli na łatwiejsze, bardziej rześkie wstawanie, a „kąpiel” w promieniach słonecznych dodatkowo pobudzi nas i ożywi, minimalizując ryzyko zaspania pod tytułem „jeszcze 5 minutek”. Co więcej, pomieszczenie to nie nagrzewa się zbytnio w trakcie dnia, więc kładąc się na spoczynek, nie musimy obawiać się nadmiernej duchoty w sypialni. Te zalety istotne są także w kuchni, w której ciepło bijące od kuchenki czy piekarnika będzie przyjemnie redukowane korzystną ekspozycją wschodnią.
Ergonomiczny zachód
Na sam koniec zostaje zachodnia ekspozycja, czyli najbardziej nasłoneczniona część naszego domu. Tę powinniśmy zarezerwować na pokoje dziecięce oraz przestrzenie dla osób uczących się lub czytających. Dlaczego? Ponieważ książki najlepiej przyswaja się przy naturalnym świetle dziennym, bez obecności światła sztucznego. Ponadto dzieci mają prosty tryb życia – do godziny 14:00-15:00 szkoła, a od godziny 15:00 swój własny zakątek w domu. Właśnie w godzinach funkcjonowania malucha, to jest od 15:00 do 20:00 panują najlepsze warunki naturalnego oświetlenia, co jest niezwykle ważne przy rozwoju dziecka. Zachód będzie także korzystny dla balkonów i tarasów, na których w ciepłe dni chętnie wypoczywamy po pracy.