Wielu osobom budowa domu kojarzy się z szeregiem obowiązków, wypełnianiem stosu dokumentów czy regularnym odwiedzaniem urzędów. Okazuje się jednak, że możesz wybudować własne lokum w ekspresowym tempie – bez zezwoleń i bez zdawania się na łaskę urzędniczą. Zgodnie z obowiązującym planem budowlanym, istnieje możliwość wybudowania domu bez pozwoleń, co więcej – nie trzeba być właścicielem działki, na której ma stanąć dom. Jak wygląda budowa domu bez pozwolenia i czy jest to kosztowne przedsięwzięcie – sprawdzimy w poniższym artykule.
Budowa domu do 35m2
Zapewne większość z nas słysząc słowo „dom” myśli o jednorodzinnej zabudowie z piętrem lub użytkowym poddaszem, piwnicą i garażem. Dla części osób taka powierzchnia jednak może być zbyt duża, dla innych z kolei wizja biegania z dokumentami od urzędu do urzędu stanowi barierę blokującą przed realizacją marzeń. Zarówno dla jednych, jak i drugich istnieje fantastyczne rozwiązanie w postaci domu budowanego na zgłoszenie. Czym się różni taki dom od budynku wzniesionego na mocy pozwolenia na budowę? Przede wszystkim – nie jest się zdanym na łaskę lub niełaskę urzędników; w przypadku domów do 35 m2 zwyczajnie oznajmia się fakt wznoszenia takiego lokalu. Co istotne, dom do 35 m2 nie musi znajdować się na działce, którego jesteśmy właścicielami – wystarczy, że posiadamy stosowne zezwolenie właściciela gruntów.
Nim zasiądziesz do planowania przestrzeni wewnątrz domu, musisz pamiętać o trzech istotnych założeniach, które należy spełnić podczas budowy takiego lokalu:
- Dom musi być parterowy, dopuszczalna jest także otwarta antresola – nie może mieć piętra ani piwnicy;
- Metraż budynku może mieć maksymalnie 35 m2 mierzonych według zewnętrznego obrysu ścian i nie może ona stanowić połączonej dobudówki do istniejącego budynku;
- Na każdych 500 m2 działki może stać wyłącznie jeden taki budynek;
Należy zaznaczyć, że warunki te muszą zostać spełnione łącznie; jeśli więc zaplanujesz podpiwniczenie lub planowałeś wykonać salon na 40 m2 – konieczne będzie zrewidowanie swoich planów.
Gotowe domy bez pozwolenia na budowę
Wiele młodych osób marzy o uniezależnieniu się od rodziny i przeprowadzce do własnego mieszkania lub domu w atrakcyjnej okolicy. Ceny takich lokali są dla wielu nie do zaakceptowania, a jeśli już godzą się oni na taki wydatek, to pojawia się problem odmowy przyznania kredytu hipotecznego. Alternatywą jest gotowy dom bez pozwoleń, którego wzniesienie i wyposażenie może stanowić około 40-50% kwoty, jakiej oczekują deweloperzy za dwupokojowe mieszkanie na obrzeżach miasta. Nic więc dziwnego, że usługa ta cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a odpowiedzią na wzmożony popyt jest istnienie firm oferujących gotowy dom modułowy. Znaleźliśmy jedną z takich firm i zapoznaliśmy się z przygotowaną informacją handlową na temat oferowanego produktu. Wizualizacja przedstawia otwartą przestrzeń, którą można wykorzystać na wiele różnych sposobów, m.in.:
- Biuro lub gabinet do świadczenia usług jednoosobowej działalności gospodarczej;
- Przestrzeń do realizowania swoich hobby, np. warsztat lub pracownia artystyczna;
- Miejsce służące do noclegu pracowniczego dla osób zatrudnionych w sąsiedztwie;
- Prywatna siłownia lub mini-SPA z jacuzzi, sauną i miejscem do wypoczynku;
Jak widać, pomysłów jest wiele, a po galeriach i wizualizacjach można stwierdzić, iż powyższe propozycje nie są ewenementem. Co więcej, cena takich realizacji waha się od 80.000 złotych do 159.000 złotych – to znacznie mniej niż kosztuje mieszkanie lub dom zarówno na rynku wtórnym, jak i prywatnym. Przedsięwzięcie obejmuje dostarczenie poszczególnych elementów budynku wraz z ich usytuowaniem, nabywcy pozostanie jedynie doposażyć wnętrze o takie elementy jak łóżko, komplet wypoczynkowy czy dekoracje.
Program „Polski Ład” i zwiększenie 35 m2 do 70 m2.
Ogłoszony program rządowy „Polski Ład” wprowadza szereg zmian w przestrzeni publicznej i prywatnej. Jedno z założeń stwierdza, że limit 35 m2 zostanie zwiększony dwukrotnie, dzięki czemu budowane domy bez pozwolenia będą mogły poszczycić się metrażem do 70 m2. Takie rozwiązanie dzieli społeczeństwo – inżynierowie i geodeci alarmują, że zwiększy się liczba samowoli budowlanych, a co za tym idzie, wzrośnie odsetek katastrof budowlanych. Przeciwne głosy dobiegają od producentów domków modułowych, którzy przekonują, iż ich produkty posiadają szereg pozwoleń i spełniają rygorystyczne normy. My wstrzymamy się z oceną tego projektu, jednak możemy w ciemno stwierdzić, że przybędzie osób korzystających z takich rozwiązań, a nowo powstające domy bez pozwoleń będą świetną opcją dla młodych par i singli, którzy nie potrzebują pokaźnych metrażów do szczęśliwego życia.